środa, 13 lutego 2013

Fajnie jest mieć bloga!

Żałuję, że dopiero teraz zdecydowałam się założyć własnego bloga ale cóż- czasu nie cofnę, jedyne co mi pozostaje to nadrobić stracone chwile... Zacznę więc od początku- czyli od narodzin Hani.

Na świat przyszła 02.11.2012 roku, był to piątek godzina 22:55



































W poniedziałek wróciliśmy do domku. Tam na Hanie czekała jej pierwsza lala, którą uszyłam gdy Hania jeszcze zamieszkiwała mój brzuch.



Na pierwszy spacer wybrałam się z Hania gdy skończyła dwa tygodnie.



Pierwszą dalszą podróż przeżyła gdy miała trzy tygodnie.


Mamy za sobą już wspólne Święta Bożego Narodzenia.


Obecnie Hanulka ma trzy i pół miesiąca, jest pogodną, mądrą i grzeczną dziewczynką.



  
W telegraficznym skrócie opisałam trzy miesiące z życia Hani. 
TERAZ BĘDZIEMY JUŻ NA BIEŻĄCO! 
 

3 komentarze:

  1. Kamila, czym wypełniłaś lalę i jak zrobiłaś włosy! Fajowa jest! :) aaa i w ogóle - świetny pomysł z tym blogiem! Będę śledzić! Pozdrowienia dla Was!
    - Gąbka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lalę wypchałam flizeliną, a włosy z muliny- każdy przewlekany z osobna ;)

    OdpowiedzUsuń