czwartek, 21 lutego 2013

Handmade

Przedstawiam dzisiaj kolekcję przytulanek mojej córki, którą uszyłam już jakiś czas temu. Wykonane są z bawełny a wsad z silikonu- dlatego śmiało mogę wrzucić do pralki jak się pobrudzą. Zdaję sobie sprawę, że jak Hania podrośnie to przyjdzie czas na kultową lalkę baby born ale póki co lalka szmacianka spełnia role przytulanki idealnie. Poza tym córka jak podrośnie będzie miała fajną pamiątkę ręcznie wykonaną, która towarzyszyła jej od pierwszych dni życia.









 










4 komentarze:

  1. Świetne! Tym bardziej, że preferuję rzeczy zrobione ręcznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz talent! Ja ledwo szyję własne skarpetki :D Ale pamiątka będzie przepiękna... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiekne rzeczy:) ptaszek na tasiemce skradł moje serce :)

    OdpowiedzUsuń